Jeśli chcesz coś zmienić w swoim życiu i oczekujesz innych efektów niż do tej pory to najzwyczajniej w świecie musisz sprawdzić co z tego co do tej pory robiłeś nie zadziałało i zacząć w to miejsce robić inne rzeczy.
Próbuj, testuj, zmieniaj, doświadczaj – jednym słowem szukaj aż do skutku.
Wiem, trudno się czasem przyznać samemu przed sobą, że nasza strategia nie zadziałała albo przestała już być aktualna – świat tak szybko się zmienia, że ciężko nadążyć ze wszystkim plus co chwilę pojawiają się nowe szanse i możliwości.
Pewnych rzeczy możemy nie zauważyć a niektórych może nawet nie chcemy widzieć. Metoda zamiatania pod dywan zawsze koniec końców zwiastuje bałagan dlatego im szybciej zabierzemy się za porządki z tym co już nie działa, co jest nam niepotrzebne lub jest nieefektywne tym lepiej dla nas.
Czas podjąć decyzję, czy masz w sobie gotowość aby zmienić kierunek i metody działań czy jeszcze trochę będziesz udawać i sam siebie oszukiwać, że a nuż cały świat nagle się zmieni pod Ciebie.
To tak nie działa, jeśli chcesz coś zmienić sam musisz zrobić pierwszy krok ku nowemu.
Wyobraź sobie, że stoisz przed pięknymi, kolorowymi drzwiami, za którymi kryją się Twoje największe marzenia – od Ciebie do nich dzieli decyzja, czy podejmiesz ryzyko i wybierzesz nową ścieżkę czy dalej pójdziesz w stare ale bezpieczne bo znane przestrzenie gdzie jest ta codzienność od której mówisz, że chcesz się zdystansować albo uciec.
Otwórz głowę na nowe. Bądź kreatorem swojego życia a nie turystą swoich marzeń – nie przestawaj wierzyć, że Twoje marzenia są w zasięgu Twoich działań.
Pozwól samemu sobie się zaskoczyć, wyróżnić i pójść ścieżką inną niż zawsze.
Trzymam za Ciebie kciuki,
Dorota
