Pamiętam jakim szokiem dla mnie było odkrycie, że nasze myśli są w dużej mierze nawykowe, to samo również dotyczy naszej osobowości.
Totalny game changer.
I owszem, geny w pewnym stopniu wpływają na nasze życie, ale jakby się tak zastanowić, to czy naprawdę urodziłaś się jako osoba, która wiecznie się spóźnia? czy przychodząc na ten świat założyłaś, że od samego początku nie będziesz w siebie wierzyć i będziesz się bać tej konkretnej rzeczy z którą się dzisiaj zmagasz?
No myślę, że nie 🙂
Przekonania i nawyki nabywamy w ciągu całego naszego życia, również nasze środowisko i osoby z którymi przebywamy mają na to ogromny wpływ.
To co jest pokrzepiające to to, że w każdym momencie życia możesz dokonać zmiany i zdecydować, że chcesz porzucić myśli i nawyki, które Tobie nie służą.
I oczywiście nie będzie to proste a efekty nie pojawią się za pstryknięciem palca, ale pytanie do Ciebie czy chcesz być ofiarą swoich nawyków które wypracowałaś przez lata czy może jednak chcesz świadomie kreować i budować własną rzeczywistość na własnych zasadach.
Daj znać w komentarzu!
Do następnego,
Dorota
