Książka pt. „Jak kierować myślami? O mocy hipnoterapii i odzyskiwaniu kontroli nad życiem”, którą napisał Thimon Von Berlepsch to dla mnie absolutny sztos, powiem nawet więcej: to brakujący element układanki, którego długo poszukiwałam.
Autor totalnie odczarowuje podstawowe zagadnienia z neurobiologii – w bardzo przystępny sposób wyjaśnia skąd się biorą między innymi nasze emocje czy uczucia oraz pokazuje jak zachowywać spokój w obliczu życiowych problemów.
Co więcej, okazuje się, że hipnoterapia to żadna magia i sami często wpadamy w autohipnozę w życiu codziennym i absolutnie nie jest to coś czego trzeba się bać, wręcz przeciwnie, świadomie, można wykorzystać tę umiejętność na swoją korzyść.
W drugiej części książki pokazane zostały metody hipnoterapii oraz proste ćwiczenia umysłowe, nie mogę się doczekać aż zacznę je wdrażać i ćwiczyć na sobie. Myślenie, zachowania, odczucia czy przeświadczenia – to wszystko można zmodyfikować i uwolnić się od starych lęków czy schematów.
Ostatnio odkrywam, że wiedzę coachingową również można łączyć z hipnoterapią – u mnie to aktualnie temat na tapecie i na pewno będę rozwijać go dalej. Standardowo – wierzę, że ta książka nie trafiła w moje ręce przez przypadek.
Ktoś z Was miał już jakieś doświadczenia z hipnozą?
Pozdrawiam,
Dorota
